NBA Mock Draft 2022 wersja 1.0

(I przedostatnia) Zwlekałem z opublikowaniem tego tekstu aż do końca Draft Combine, ale widzę że nie miało to większego sensu. Cały czas się łudziłem że czołowe prospekty pozwolą się chociaż NBA zmierzyć. Wynika to z tego, że wierzę w...

PostDraft.pl

Tak jak nasza najlepsza forma, draft 2021 już przeminął. Dla fanów domowego skautingu, kanapowych ekspertów i analityków cudzych opinii, skończył się ten emocjonujący czas, kiedy próbujemy wejść w głowy GMów i lepiej odkryć talent niż zawodowi odkrywcy talentu. Teraz możemy wreszcie przejść...

Mock Draft Post Prime

DRAFT DAY WELCOME TO! Po dwóch częściach Big Boardu – elitarnych Tierach 1 i 2, oraz grupie potencjalnych bardzo dobrych i dobrych rolesów – Tiery 1 i 2, oraz podcaście omawiającym wszystko razem… czas na zapowiedziany mock. Oczywiście, nie...

Draft 2021: Czołówka w Podcaście

Kontynuujemy omawianie draftu 2021 i po spisaniu dwóch części Big Boardu, przyszedł czas na podcast, w którym dzięki gościnności Mateusza Łukaszewicza, prowadzącego poświęcony NBA kanał Roster na Youtubie, miałem okazję podzielić się przemyśleniami na temat kilkunastu najbardziej interesujących prospektów z klasy 2021.

Post Prime Draft Big Board 2021 Tiery 3 i 4

W drugiej części Big Boardu przechodzimy do graczy, hmm, wadliwych. Część z nich zapowiada się po prostu z definicji na świetnych role playerów – na trzecim piętrze z pierwszej piątki, na czwartym z ławki. Część ma podłogę dużo dużo niżej – gdzieś...

Ze starej szuflady: Powoli zaczynam znowu wierzyć w koszykówkę…

Tekst powstał w kwietniu 2018 roku Bum, bum, bum, bum… Uderzanie piłki o parkiet podświadomie zaczyna kreować rytm Twojego serca. Nie zastanawiasz się nad tym, chcesz zrobić swój pierwszy dwutakt na lewą rękę, potem pierwszy raz dorzucić z osobistych, a jeszcze potem trafić swoją pierwszą...

Ze starej szuflady: Z małpą na ramieniu…

Tekst powstał w lipcu 2017 roku (Sill believe Dennis! Tak, wiem - Fox i Tatum podpisali maxy...) Droga była zawsze taka sama. Wychodziłem ze swojej klatki na ulicę, gdzie po kilku metrach skręcałem w prawo koło śmietnika. Odbijanie piłki dudniło między blokami, irytując najbardziej upierdliwych...